poniedziałek, 11 czerwca 2012

Truskawkowo-jabłkowy placek z kruszonką

Wczorajsza sobota była bardzo leniwa. Nie miałam zmiany w centrum akredytacji, a rodzice pojechali na dwa dni do znajomych na Kaszuby. Zostałam sama z psem. Co robić gdy sesja zbliża się wielkimi krokami? Najlepiej nadrobić serialowe zaległości i upiec ciasto. W lodówce miałam pół kilo naszych wspaniałych polskich truskawek, więc postanowiłam poszperać troszkę w sieci. Znalazłam ten przepis. 
Nie miałam jednak rabarbaru. To mnie nie zniechęciło, bo zastąpiłam go kwaśnym zielonym jabłkiem. Mąkę białą zastąpiłam orkiszową, zarówno w spodzie jak i kruszonce. Kwaskowate jabłko i truskawski w połączeniu ze słodką maślaną kruszonką i gorącym espresso to połączenie wprost idealne na leniwe weekendowe popołudnie.

Składniki:
Spód:
-220g mąki orkiszowej
-110g cukru pudru
-110g masła
-2 żółtka
Nadzienie:
-0,5kg umytych wyszypułkowanych truskawek
-jedno duże zielone (lub inne kwaśne) jabłko
Kruszonka:
-3/4 szklanki mąki
-3/4 szklanki cukru
-1/3 kostki masła

Składniki na spód zagniatamy w dużej misce do uzyskania gładkiej masy. Wykładamy ciastem formę (u mnie ceramiczna o wymiarach 25cm x 30cm na grubość ok.1 cm. Nakłuwamy gęsto widelcem. Podpiekamy kwadrans w temp.220st. Truskawki kroimy na połówki. Jabłko obieramy i kroimy na małe kawałeczki. Owoce układamy na przemian na lekko przestudzonym spodzie. W misce przygotowujemy kruszonkę: mieszamy cukier i mąkę, a następnie dodajemy masło do uzyskania okruchów. Posypujemy ciasto i wstawiamy do piecyka na 50 minut w temp. 220st. Podajemy z lodami waniliowymi :-)




Zdjęcia zostały zrobione przez mojego tatę :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz